Lokata bankowa od babci

Witam Rozmawialiśmy dzisiaj telefonicznie (polecił mi Pana XXXX). Chciałem spytać o możliwe rozwiązanie swojej sytuacji w poniższym przypadku:

Jestem w trakcie kupna mieszkania z żoną (wspólnota majątkowa) – za ok. miesiąc podpiszemy umowę końcową. Na zakup tej nieruchomości wzięliśmy kredyt oraz wsparliśmy się pieniędzmi m.in. wziętymi od mojej babci. Babcia w XXXX sprzedała mieszkanie i posiadała XXXX zł. Postanowiła założyć lokatę na rachunku którego będę współwłaścicielem. XXXX rozwiązaliśmy umowę i tę kwotę przerzuciliśmy na moje osobiste konto aby XXXX wpłacić kolejną transzę za mieszkanie oczekując na kredyt który pokrył resztę.

Minęło XXXX a ja nie wiedziałem ,że taką darowiznę należy zgłosić aby uniknąć podatku. Jakie mam teraz opcje?

Myślałem o złożeniu oświadczenia babci+potwierdzenie przelewu+ obowiązkowy druk wraz z czynnym żalem, motywując go niewiedzą, faktem że spóźniłem się raptem XXX miesiąca jak również brakiem podstaw aby doszukiwać się tutaj próby ominięcia podatku, ponieważ w przypadku zgłoszenia wyniósłby 0%. Jedocześnie fakt, że nie złożyłem jeszcze deklaracji podatkowej powoduje, że nie jest to dochód, który chciałem ukryć . Jednym słowem pokazać, że nie działałem w złej wierze.

Rozważałem jeszcze wpisanie XXXX. Co Pan o tym myśli? W przypadku wątpliwości proszę o kontakt - zadzwonię i może klarowniej wytłumaczę wszystko telefonicznie.