Pułapki zbycia zorganizowanej części przedsiębiorstwa

Witam serdecznie, zwracamy się z prośbą dotyczącą rozliczenia roku 2018 w którym wystąpiła sprzedaż zorganizowanej części przedsiębiorstwa. Opiszemy kolejno wszystkie zdarzenia.

Podatnik, osoba fizyczna. KPiR, podatek liniowy - prowadzi działalność gospodarczą pod jednym nipem, jest to XXXX oraz XXXX gdzie prowadzona jest sprzedaż towarów.

W XXXX roku sprzedaje XXXX jako zorganizowaną część przedsiębiorstwa za kwotę XXXX 000 zł (umowa notarialna + faktura sprzedaży). Remanentem przekazuje towary, opiewa on na kwotę XXXX i ujęte są w nim towary po cenie zakupu, znajdujące się w centrum ogrodniczym. Dodatkowo strony sporządzają specyfikację towarów (wycenę ich) po, jak to nazwali, faktycznej wartości, tłumacząc to spadkiem wartości towarów w skutek, zniszczenia np. art. ceramicznych, podniszczeniem roślin, kończącym się terminie przydatności nawozów itp. specyfikacja ta opiewa na kwotę XXXX zł i taką wartość strona kupująca przyjmuje na stan magazynowy (są to dokładnie te same pozycje z remanentu, tylko w pomniejszonych cenach).

Podatnik odprowadza podatek dochodowy od sprzedaży przedsiębiorstwa tj. od wartości wskazanej w umowie czyli j/w. XXXX zł towary + wyposażenie i śt = XXXX

Nasze wątpliwości dotyczą zamknięcia roku oraz tego czy wszystkie formalności zostały prawidłowo dokonane. Formalności, tu głównie chodzi o to czy remanent nie powinien zostać przedłożony w momencie sprzedaży np. w Urzędzie Skarbowym gdyż zamykając rok powstaje nam spora kwota do zwrotu podatku z urzędu, spowodowana różnicą remanentową. Opiszemy jak sporządzono te rozliczenie: Klient przez cały rok odprowadzał do US podatek dochodowy zgodnie z wyliczanymi, miesięcznymi zaliczkami (w tym zaliczka od sprzedaży przedsiębiorstwa), łącznie wpłacił ok. XXX 000 zł Remanent początkowy na dzień 01-01-XXXX wynosi XXXX zł (na ten dzień funkcjonuje jeszcze XXXX i są to towary), natomiast końcowy na 31-12-XXXX wynosi 0,00, nie ma już centrum, a materiały do ogrodów wbudowywane są na bieżąco. Dochód jaki osiągnął podatnik w XXXX roku wynosi XXXX zł, jednak gdy dodamy do tego różnicę remanentową j/w, diametralnie dochód przechodzi w stratę XXXX zł i wszystkie wpłacone w ciągu roku zaliczki, czyli ok. XXX 000 zł wykazane są do zwrotu.

Czy takie rozliczenie jest prawidłowe? jesteśmy XXX i te kwoty nas trochę przeraziły, obawiamy się, czy coś nie zostało z nasze strony pominięte. Zastanawiamy się też nad różnicami między remanentem w dniu sprzedaży a specyfikacją, czy to nie powinno zostać w jakiś sposób opodatkowane? Są dwie kwoty ta z remanentu, ta ze specyfikacji i jeszcze trzecia kwota sprzedaży. Czy to wszystko jest prawidłowe? Bardzo prosimy o poradę czy nasz tok myślenia jest prawidłowy.