Usługi medyczne onlline a kasa fiskalna

Dzień dobry.

Nazywam się XXXXXX, jestem lekarzem XXXXXX, prowadzę prywatny gabinet (jednoosobowa DG). Mam kilka pytań, ale najbardziej zależy mi na pierwszym poruszonym zagadnieniu (w razie potrzeby rozłożenia na kilka porad prosiłbym o wycenę przed zapłatą):

a) w związku z epidemią COVID-19 upowszechniła się telemedycyna, łącznie z akceptacją konsultacji w takiej formie przez NFZ. Wielu moich Pacjentów (często stałych) obawia się lub nie może przyjechać do gabinetu, prosząc o porady zdalne (telefon lub videorozmowa). Jest to pełnoprawna usługa medyczna - w trakcie takiej wizyty odbywa się ocena stanu psychicznego (czyli badanie psychiatryczne), diagnoza, formułowanie zaleceń, ustalenie konsultacji kontrolnej, wystawianie e-recepty, ewentualnego zwolnienia lekarskiego a nawet skierowania. Po wizycie Pacjent wpłaca określoną kwotę na moje konto firmowe (przelew na numer konta lub BLIK na telefon, niektóre portale umożliwiają też zapłatę przez platformy typu pay-U). Mam pytanie co do prawidłowego rozliczania takiej formy zapłaty. Problem pojawia się w momencie konieczności wydania paragonu, którego fizycznie przekazać niezwłocznie nie sposób, ponieważ pacjenta w gabinecie nie ma. Częściowo ten problem rozwiązuje nie-VATowska, imienna e-faktura do paragonu, ale nie każdy Pacjent sobie takiej życzy (znajdują się na niej dane pacjenta, czyli dane wrażliwe, a faktura trafia potem do biura księgowego i do dokumentów, które dokumentacją medyczną już nie są). Kasy fiskalne online co prawda w teorii umożliwiają wystawienie i przesłanie e-paragonu, ale z tego co mi wiadomo nie ma jeszcze takich zapisów w ustawie ani zmian w oprogramowaniu kas. Czy w takiej sytuacji wystawiać paragon z oznaczeniem sposobu zapłaty jako przelewu (i przesyłać pacjentowi?? takie rozwiązanie z tego co wiem nie jest legalne podobnie jak przesłanie skanu paragonu czy odbiór późniejszy - np. w trakcie wizyty w gabinecie), nie wystawiać (bo pieniądze i tak są widoczne na koncie firmowym, bo płatności dokonano przelewem) czy obligatoryjnie wystawiać faktury imienne do paragonu (z nr-em PESEL zamiast NIP), nawet osobom do tego niechętnym?

b) Kwestia odpłatności za kopię wydruk dokumentacji medycznej, udostępnianej na prośbę Pacjenta (lub instytucji). Obecnie za pierwszą kopię dokumentacji medycznej nie pobiera się opłat. Problemem są kopie (wydruki, odpisy itp.) kolejne - większe instytucje pobierają opłatę za każdą stronę, natomiast małe podmioty (w tym ja) często zrzekają się takiej opłaty, ze strachu przed koniecznością naliczenia VAT  (większość lekarzy udzielających usług stricte medycznych nie jest zarejestrowanymi płatnikami VAT i korzysta ze zwolnienia przedmiotowego). Zwykle w skali miesiąca są to sprawy groszowe. Czy w takich sytuacjach jest możliwe niepobieranie opłaty za udostępnienie dokumentacji medycznej (najczęściej jest potrzebna do ZUS w sprawie przyznania świadczeń rehabilitacyjnych, renty czy na komisję ds. orzekania o niepełnosprawności)? Wiem, że w tym momencie pacjent teoretycznie uzyskuje korzyść, ale wolałbym uniknąć rejestrowania się jako VAT-owiec dla kilku drobnych transakcji w miesiącu. 

c) Ostatnia kwestia, podobna w istocie do poprzedniej - mianowicie leczenie lekarzy i rodzin lekarskich. Zgodnie z Kodeksem Etyki Lekarskiej (który oczywiście nie stanowi źródła prawa, tylko reguluje zwyczaje wewnątrzkorporacyjne) leczenie lekarzy i rodzin lekarskich bez opłaty jest praktyką zalecaną w środowisku. Przyznam, że ja też ją stosuję, niezależnie od poniesionych kosztów. Z obserwacji wiem, że większość lekarzy i przychodni w takich wypadkach nie rejestruje transakcji na kasie fiskalnej (była usługa, ale nie ma zapłaty). Ponieważ ja z zasady każdą wizytę rejestruję - XXXXXXXXXXXXXXX. Czy taka forma rozliczenia (XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX) w tym przypadku jest akceptowana, czy wymaga innego podejścia? Np. zmiany nazwy usługi (XXXXXXXXXXX) czy zaznaczenia na kasie, że jest to rabat? 

Z poważaniem,

Marcin Zagórski